Jak to w życiu się często bywa, pomoc przychodzi z zaskakującej
strony. Ale do rzeczy moja 2,5 letnia córka była na urodzinach u kuzyna - 3 latka Filipa. Oczywiście doskonale się bawiła w nowej sukience z "maffefka". Po urodzinach prócz
doskonałego humoru, balona, pozostały okropne plamy po czekoladzie? farbach? i sama nie wiem co jeszcze.
Nie dawałam dużych szans sobie na
ich usunięcie, a wtedy pojawiła się perła Perluxa.