Nikt chyba nie wyobraża sobie świąt Bożego
Narodzenia bez choinki.W Polsce jest to jedna z najnowszych tradycji
wigilijnych, bo pojawiła się u nas dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku, a
przywędrowała z Niemiec. Początkowo dekorowanie choinki przyjęło się tylko w
miastach. Na wsi długo dominowała ludowa ozdoba, tak zwana „podłaźniczka”. Była
to ucięta gałąź sosny, świerku lub jodły wieszana pod sufitem. Na niej
również wieszano dekoracje, które potem przeniesiono właśnie na choinkę.
AgaMamaDusi
z bloga pomieszane-z-poplatanym.blogspot.com prowadzi
akcję, do której z wielką chęcią się przyłączamy "Projektu Choinka 2015".
Zasady są banalnie proste i każdy może wziąć udział.
Wystarczy zrobić sesję zdjęciową choince, która stoi w Waszych domach, a link
do zdjęć podesłać na adres organizatorki agamamadusi@gmail.com bądź w
wiadomości prywatnej na FB.
A tak wygląda nasza choineczka.
Ukochane szydełkowe akcenty...
Ozdoby wykonane przez dzieci ...
Własnoręcznie wykonana bombka ;)
Oczywiście pod choinką szopka i sianko.
Tak zwyczajna, ale nasza najukochańsza:)
Bardzo się cieszę, że
tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu
lub na FB. Pozdrawiam!
Mama do sześcianu :)
Przepiękne bombki... a tego typu szydełkowe ozdoby i na naszej choince w tym roku się pojawiły :)
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za przyłączenie się do projektu :)
Dziękuje za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńTe wykonane własnoręcznie najpiękniejsze,a szydełkowe akcenty zawsze mnie zachwycają .
OdpowiedzUsuń