Akcja "Ośmiorniczki dla wcześniaków" narodziła się w Danii. Obecnie jest
prowadzona w Hiszpanii, na Ukrainie, aż w końcu dotarła do Polski. Wydziergane maskotki trafiają
do szpitali, biorących udział w akcji i do małych rączek wcześniaków będących w inkubatorach.
Maskotki pełnią funkcję terapeutyczną. Macki ośmiorniczek przypominają niemowlakom pępowinę, dzięki czemu są one spokojniejsze w pierwszych dniach życia. Wcześniaki nie wyrywają rurek i przewodów aparatury, która ratuje ich życie, lecz bawią się ośmiorniczkami. Maskotki można prać w 60 stopniach, więc łatwo je zdezynfekować. Przed
podaniem dziecku mama może nosić zabawkę przy ciele, by wchłonęła jej
zapach, który będzie później wyczuwalny dla malucha w inkubatorze. Maskotka zostaje podarowana
dziecku na własność i maluszek, który opuszcza szpital zabiera ją ze
sobą.
Obecnie w akcji biorą już udział m.in. szpitale w Poznaniu, Warszawie,
Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Poznaniu, czy też Łodzi, Bydgoszczy, Opolu i
Kielcach.
Ośmiorniczek potrzeba dużo! Bardzo dużo! Żeby starczyło dla
każdego maluszka. Wszyscy chętni mogą się więc włączać do akcji.Poszukiwane są osoby, które wydziergają ośmiorniczki oraz takie, które podarują włóczkę lub środki na jej zakup.
Więcej o samej akcji możecie poczytać również tutaj: https://www.facebook.com/osmiorniczkidlawczesniakow
Plakat i logo wykonała dla nas Ale Pomysł Pracownia Artystyczna
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis
Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Mama do sześcianu :)
Super akcja ;) Dziergać nie umiem, ale może jakaś zbędna włóczka by się znalazła :)
OdpowiedzUsuń