W moim domu dorasta mała strojnisia, której szafa z grami w ostatnim czasie wzbogaciła się o nową pozycję z kolekcji Królestwo Dobrych Gier od Wydawnictwa Granna.
Kilka lat temu na rynku gier edukacyjnych dla najmłodszych królowała zabawa "Laleczki", na której oparto wydaną w sierpniu grę "W co się ubrać?". Zmodyfikowano zasady, wprowadzono dwa warianty gry oraz zadbano o szatę graficzną ubranek oraz laleczek. Ilustracje do gry wykonała znana ilustratorka książek dla dzieci Beata Batorska.
Tytuł: W co się ubrać? |
Wydawca: Granna |
Rozmiar pudełka (mm): 273x189x53 Wiek graczy: 3+ Liczba graczy: 1-4 osób Czas: 15 minut Cena: 29,99 zł Zawartość pudełka: 54 żetony ubranek - czapeczki, buciki, koszulki, spódniczki, spodenki itp. 8 laleczek instrukcja
W instrukcji znajdziemy proponuje dwóch wariantów zabaw, w których gracze ćwiczą spostrzegawczość, szybkość oraz dokładność w odwzorowaniu.
I WARIANT dla młodszych dzieci
Wszyscy gracze otrzymują po dwa obrazki z lalkami – jeden
przedstawiający chłopca, drugi dziewczynkę oraz biorą po jednym kartoniku z talii, z której usunięto
kartoniki z gwiazdką. Wylosowane kartoniki kładą na stole obrazkiem do dołu, a następnie w jednym czasie odwracają obrazkami do góry. Uczestnicy gry starają się jak najszybciej ubrać swoją laleczkę według wzoru z kartonika. Największe problemy sprawiają małe buciki, które łatwo pomylić i należny się wykazać dużą spostrzegawczością, aby nie popełnić błędu. Czasami emocje biorą górę i okazuje się, że laleczka ma dwa lewe buty. Gracz, który jako pierwszy skończy ubierać swoją lalkę, mówi: „Stop!”. W tym momencie
wszyscy przerywają swoje układanie i sprawdzają, czy najszybszy uczestnik
prawidłowo dopasowało strój do swojej lalki. Najsprawniejszy gracz otrzymuje kartonik jako punkt, pozostałe wracają do puli kolejnego losowania.
II WARIANT dla starszych dzieci
Podobnie jak w I wariancie wszyscy gracze otrzymują po dwa obrazki z lalkami. W talii kart do losowania znajduje się 12 kartoniki, również te oznaczone gwiazdką. Elementy
strojów na kartonikach oznaczonych gwiazdką gracze mogą
znaleźć na czterech różnych kartonikach. Zawsze są to buciki lub
nakrycie głowy. Liczy się szybkość i spostrzegawczość! Gracze rywalizują ze sobą o zdobycie powtarzającego się
elementu stroju. Wygrywa gracz, który jako pierwszy właściwie ubierze swoją lalkę. Pozostali
sprawdzają, czy najszybsze dziecko prawidłowo dopasowało strój do swojej
lalki.
Gra doskonale wciąga dzieci, które koncentrują się na wyznaczonym zadania, rywalizują między sobą i wspaniale się bawią.
Postacie laleczek przedstawiają chłopców oraz dziewczynki, ich garderoba dopasowana jest do płci, ale można również poeksperymentować i przy okazji omówić z dziećmi różnice z tym związane. Na
uwagę zasługuje również fakt, że postacie pochodzą z różnych regionów świata, dzięki
czemu możemy przybliżyć dziecku różnice w wyglądzie, kulturze oraz kształtować tolerancję wobec odmienności.
Postacie, karty oraz ubranka wykonane są z grubej tektury, wszystko jest kolorowe i estetycznie wykonane. To istny raj - spódniczki, nakrycia głowy, bucki w różnych kolorach, wzorach i fasonach wszystko, co jest niezbędne w garderobie małej lub małego znawcy mody. Niektórzy mogą szufladkować tę grę jako
przeznaczoną wyłącznie dla dziewczynek, a przecież każdy na co dzień
musi się ubierać, nie jest to temat zarezerwowany tylko dla kobiet. Zapewniam, że
grą będzie idealnie bawić i płeć brzydka, co potwierdziliśmy w czasie
naszych rodzinnych rozgrywek.
Do spisu zalet tej gry dodałabym także fakt, że można się nią bawić również jednoosobowo. Laleczki i ich ubrania możemy traktować jak puzzel, które należny prawidłowo i dokładnie ułożyć. Drobne elementy doskonale ćwiczą koordynację ruchową.
Wielką zaletą „W co się ubrać ?” jest to, że gra nie kończy się tylko na dwóch wersjach zabawy. Daje olbrzymie pole do popisu naszym małym pomysłowym główkom. Zanim zaczęliśmy grę powstał już sklep z ubraniami, zabawa w doktora i przedszkole, a skończyło się na pakowaniu walizek podróżnych nad morze.
Tyle i jeszcze więcej zapewnia ta, na pierwszy rzut oko bardzo prosta gra. Gwarantuje frajda murowana :)
Bardzo dziękujemy firmie GRANNA za podróż w świat mody. Post powstał w ramach projektu:
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis
Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
|
My mamy gę Laleczki, tam też ubieranie córka bardzo lubi.
OdpowiedzUsuńfajna zabawa dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńMoja już ciut za duża na to ale pewnie i tak by się z chęcią pobawiła bo lubi wszystko co z modą związane: szkicowniki, książeczki kreatywne itp
OdpowiedzUsuńGra świetna dla dzieci, pracując z przedszkolakami miałam podobna w sali i dzieci uwielbiały ją. Pobudza do myślenia i zachęca do kompletowania odzieży z dostosowaniem np. do pór roku :)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi grę z dzieciństwa. Wtedy mama malowała mi lalki a ja wycinałam ubrania.
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowe :-)
OdpowiedzUsuńMoja córcia też uwielbia tę grę. Można ubierać, przebierać, świetna zabawa. Jak mam swojej córci coś z ubrań kupić czy buty, to też śmiało mówi co jej się podoba a co nie. Prawdziwa kobietka. Ostatnio na przykład na https://butymodne.pl/bartus-skora-naturalna-p183.f125.html jak przeglądałyśmy butki, to od razu wybrała te co jej się najbardziej podobają.
OdpowiedzUsuń