"Zmierz się z poczuciem winy, niską samooceną, porażką, odrzuceniem,
zanim urosną do rangi problemu!"
W szkole, w pracy uczymy się
udzielać pierwszej pomocy, bierzemy udział w kursach, zdobywamy
certyfikaty. Już przedszkolak wie kiedy wezwać pogotowie, zna numery
alarmowe. Jednak nasze zdrowie, to nie tylko sprawność fizyczna. Guy
Winch, doktora psychologii klinicznej na New York University przygotował
poradnik udzielania pierwszej pomocy psychologicznej.
Tytuł: Emocjonalne SOS
Autor: Guy Winch
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format:
Cena okładkowa: 37,00 zł
Książka podzielona została na 7 działów, w których autor przedstawia typowe urazy psychologiczne - odrzucenie, samotność, strata i trauma, poczucie winy, rozpamiętywanie, porażka oraz niskie poczucie własnej wartości. Chcą, nie chcą każdy zna odnajdzie coś dla siebie. Idąc przez życie, często zdarza się nam odnosić psychologiczne rany i równie często nie potrafimy sobie z nimi poradzić. Każdy rozdział podzielony jest na dwie części. W pierwszej autor opisuje konkretne problemy, łącznie z tymi, których często nie rozpoznajemy. W drugiej części omówiona zostaje właściwa "kuracja". Każdy rozdział zakończony jest receptą tzn. dawkowaniem i wskazaniami, a w szczególnych przypadkach skierowaniem do specjalisty. Treść oparte zostały na podstawie przypadków jakimi miał do czynienia autor podczas sesji
terapeutycznych. W ten sposób powstaje uniwersalna apteczka pomocy psychologicznej, jednak Guy Winch w podsumowaniu namawia do budowania własnej indywidualnej apteczki.
"Jednak bycie dobrym lekarzem dla siebie samego oznacza zbudowanie własnego,
indywidualnego zestawu wytycznych oraz spersonalizowanie apteczki, kiedy to tylko możliwe."
Najbardziej ujęło mnie w tej książce, że
mimo trudnych tematów, które porusza płynie z niej olbrzymi zastrzyk
optymizmu i radości życia. Już pudrowo-różowa okładka z emotikonkami zachęca do zajrzenia do środka. Treści przedstawione są w przystępnej formie dla czytelników nie związanych ze specjalistycznym językiem psychologicznym. Czytając książkę miałam wrażenie, że przeżyłam wszystkie 7 urazów i pewnie jeszcze nie raz mnie spotkają. Cóż takie jest życie, ale po lekturze może uda mi się z nimi łatwiej uporać?
Książkę polecam dla każdego, nawet jeśli niektóre z rozdziałów nie mają bezpośredniego związku z Twoim problemem, jego znajomość może Ci pomóc w rozwiązaniu utrapień najbliższym.
Bardzo się cieszę, że
tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu
lub na FB. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz