„Gregor i Kod Pazura” to już ostatnia część pięciotomowej serii Suzanne Collins, opisującej niesamowite przygody dwunastoletniego chłopca w mrocznym Podziemiu.
Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 2016
Liczba stron: 440
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładkowa: 34,90 zł
Nowości
Nowości
Regalia stoi na granicy wojny, nic nie powstrzyma już rosnących w siłę szczurzych wojowników. Spragnione władzy szczury chcą położyć kres rządom ludzi i zdobyć władze w całym Podziemiu. Los Podziemia leży w rękach dwunastoletniego Gregora, jednak ten zdaje sobie sprawę, że tym razem gra ma najwyższą stawkę - ludzkie życie, jego życie. Zgodnie z Przepowiednią Czasu, która utajona zostaje wśród ludu Podziemia wojownik zostaje w czasie bitwy pokonany.
Czy przepowiednia się wypełni?
Czy Gregor w starciu z Mortiferem straci życie i wszystko się skończy?
Ostatnia część serii o Gregorze to Igrzysk Śmierci w wersji dla
młodszych czytelników. Tom jest bardzo emocjonujący, pełen przygód,
niebezpieczeństwa. Jednak, jak zwrócił uwagę mój syn książka jest również bardzo
smutny, mroczny i krwawy. Autorka nie ukrywa, że wojna często pochłania istnienia żywe i jest przekleństwem wszystkich ras. Świat Podziemia, jak zwykle zachwyca, spotkamy tam niezwykłe istot i nowe
gatunki. Suzanne Collins w doskonały sposób przedstawia tajemnicze,
mroczne i momentami okrutne postacie.
Bardzo przypadła mi do gustu kreacja głównego bohatera, który z każdą częścią dorośleje i nabywa szlachetniejszych cech. W książkę największą władzę mają dzieci, a dorośli zostali odstawieni na dalszy plan. Ten zabieg może nieco drażnić, ale z drugiej strony pokazuje nastoletnim odbiorcom, że właściwe postępowanie może doprowadzić ich do realizacji wymarzonych planów. Pozytywną przemianę obserwujemy również w charakterze księżniczki Luksi, która w obliczu wojny staje się prawdziwą królową. To wszystko przekonuje, że nie ważne jak się zaczęło, a ważniejsze są ostateczne czyny.
Autorka zadbała o miłe pożegnanie się z serią podwiązując zręczne wątki i postacie z poprzednich
części. Czytelnik na łamach ponad 400 stron może spokojnie dojrzeć do zakończenia przygód Gregora w Podziemiu. Osobiście zabrakło mi epilogu, który pokazałby dalsze, szczęśliwe losy bohaterów.
Polecam Gregora i Kod Pazura oraz całą serię wszystkim sympatykom
fantastyki oraz twórczości Suzanne Collins.
Za podróż w głąb Podziemia dziękuję:
Biorę udział w wyzwaniu - Dziecinne ...
Bardzo się cieszę, że
tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. Zapraszam do komentowania tu
lub na FB. Pozdrawiam!
Jestem ciekawa czy spodobałaby mi się ta książka.
OdpowiedzUsuńTo ja proponuje może coś w stylu Laurelin Paige ;)
UsuńNo faktycznie to bardziej mój gust ;) Dzięki :*
UsuńLista z książkami, które bym chciała przeczytać robi się za dłuuuga :D
może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuń