Od sześciu tygodni w moim domu gości nowość w depilacji
światłem Lumea Prestige. Dziś chciałam przybliżyć Wam moje obserwacje oraz opinię na temat pierwszych serii zabiegów.
Philips Lumea Prestige - zacznijmy od początku
Philips Lumea Prestige to urządzenie, które wykorzystuje technologię światła impulsowego - IPL, osłabiającego i przerywającego cykl odrastania włosów. Model BRI 950/00, który posiadam w domu posiada dwie wymienne nasadki. Duża nasadka do ciała o wyprofilowanym kształcie służy do depilacji większych obszarów ciała np. nóg, ramion itp. Natomiast precyzyjna nasadka do twarzy wyposażona jest w dodatkowy czerwony filtr.
W zestawie znajdujemy również zasilacz, estetyczne etui, ściereczkę do
czyszczenia lampy oraz instrukcję. Całość zapakowana w estetyczne
pudełko. Dostępna jest również darmowa aplikacja na telefon,
która pomaga nam zaplanować zabiegi i zadba o zapominalskich
przypominając o harmonogramie. U mnie sprawdzała się doskonale i zawsze
miałam pod ręka istotne informacje na temat urządzenia i jego
działania.
Lumea Prestige działa zarówno bezprzewodowo na zasilaniu akumulatorowym, jak i po podłączeniu do kabla sieciowego. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie pozwalające na korzystanie z depilatora w każdej sytuacji i miejscu. Ja preferowała i polecam zasilanie sieciowe wówczas urządzenie ładuje się ekspresowo i zabieg trwa naprawdę krótko. Początkowo byłam bardzo septyczna, co do czasu zabiegu. 1-8 minut? Niemożliwe! A jednak nie trwa to dłużej, a z każdym zbiegiem, dzięki nabieraniu wprawy trwa krócej. To bardzo istotny dla mnie fakt. Na wizytę w salonie kosmetycznym, najczęściej brakuje mi czasu, a mając Lumea Prestige pod ręką, mogę depilację wykonywać w dowolnym czasie w zaciszu domowym bez konieczności wcześniejszego planowania i umawiani się na wizyty. To również ułatwienie i ukłon w naszą stronę.
Czujnik SmartSkin rozpoznaje Twój kolor skóry i doradza właściwy dla Ciebie poziom intensywności zabiegu. W ten sposób mamy pewność, co do skuteczność oraz zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa zabiegu. Urządzenie generuje błysk dopiero po przyłożeniu nasadki do skóry pod odpowiednim kątem. Związku z czym błysk światła, który generowany jest przez depilator jest bezpieczny zarówno dla naszych oczu, jak i innych obserwatorów. Zabiegi są proste i bezbolesne, każdy indywidualnie możne dopasowywać intensywność światła do własnego progu bólu. U mnie doskonale sprawdzał się poziom 4 oraz 5. Podczas wykonywania zabiegu nie musimy używać żadnych preparatów zmniejszających ból, jak w przypadku depilacji laserowej.
Na
początku zalecane jest wykonywanie 4-5 zabiegów w odstępie 2 tygodni.
Następnie czekają nas
zabiegi przypominające co 4-8 tygodni. Ja jestem po 3 serii i oceniam,
że ubyło
mi ok. 50% włosków, wyraźnie widać obszary pozbawione niechcianych
włosków. Efekty są widoczne i jak dla mnie bardzo zadowalające. Wyraźnie
widać obszary całkowicie pozbawione włosków. Pozostałe włoski, które
odrosły są delikatniejsze, cieńsze, niektóre nie uległy zmianie, ale to
przecież początek moich zabiegów. Mimo, że obszar bikini uważany jest za
najbardziej wrażliwy oraz "oporny " na depilacje, to właśnie w tej
strefie widzę największe efekty. Skóra po zabiegu jest
w doskonałej kondycji, nie jest przesuszona, podrażniona i co
najważniejsze w porównani do tradycyjnej depilacji odrastające włoski
nie wrastają.
Philips Lumea Prestige - działanie i obsługa
Eleganckie, nowocześnie urządzenie z pewnością przykuje uwagę swoim wyglądem i doskonałą jakością. Moim zdaniem jest dość ciężkie, ale świetnie wyprofilowane i znakomicie "leży" w dłoni. Philips Lumena Prestige jest bardzo łatwa w obsłudze i pozwala na komfortowe wykonanie depilacji każdego obszaru ciała - nogi, pachy, bikini, twarz, plecy, brzucha.
Lumea Prestige działa zarówno bezprzewodowo na zasilaniu akumulatorowym, jak i po podłączeniu do kabla sieciowego. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie pozwalające na korzystanie z depilatora w każdej sytuacji i miejscu. Ja preferowała i polecam zasilanie sieciowe wówczas urządzenie ładuje się ekspresowo i zabieg trwa naprawdę krótko. Początkowo byłam bardzo septyczna, co do czasu zabiegu. 1-8 minut? Niemożliwe! A jednak nie trwa to dłużej, a z każdym zbiegiem, dzięki nabieraniu wprawy trwa krócej. To bardzo istotny dla mnie fakt. Na wizytę w salonie kosmetycznym, najczęściej brakuje mi czasu, a mając Lumea Prestige pod ręką, mogę depilację wykonywać w dowolnym czasie w zaciszu domowym bez konieczności wcześniejszego planowania i umawiani się na wizyty. To również ułatwienie i ukłon w naszą stronę.
Czujnik SmartSkin rozpoznaje Twój kolor skóry i doradza właściwy dla Ciebie poziom intensywności zabiegu. W ten sposób mamy pewność, co do skuteczność oraz zachowaniu maksymalnego bezpieczeństwa zabiegu. Urządzenie generuje błysk dopiero po przyłożeniu nasadki do skóry pod odpowiednim kątem. Związku z czym błysk światła, który generowany jest przez depilator jest bezpieczny zarówno dla naszych oczu, jak i innych obserwatorów. Zabiegi są proste i bezbolesne, każdy indywidualnie możne dopasowywać intensywność światła do własnego progu bólu. U mnie doskonale sprawdzał się poziom 4 oraz 5. Podczas wykonywania zabiegu nie musimy używać żadnych preparatów zmniejszających ból, jak w przypadku depilacji laserowej.
Philips Lumea Prestige - moje obserwacje
Philips Lumea Prestige - cena
Dla wielu z nas oporowa może wydawać się cena urządzenia (ok. 2000 zł),
jednak jeżeli przeliczymy ceny zabiegów w salonach kosmetycznych (200zł
- 600zł od jednego zabiegu i regionu), związane z tym dojazdy oraz
dodatkowe koszty, to wówczas rachunek pozytywnie nas zaskoczy na korzyść
Lumea Prestige. Warto również pamiętać, że żaden z elementów zestawu do
depilacji nie zużywa się np. co kilka
tygodni, dzięki czemu nie musimy ponosić dodatkowych kosztów w trakcie
użytkowania. Pamiętajmy, że zdecydowanie nie jest to zakup na jeden
sezon, lecz Lumea będzie nam służyć przez wiele lat, a skuteczność
wykonywanych zabiegów jest porównywalna do tych w salonie
kosmetycznym.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania to zapraszam do komentowania i do obejrzenia krótkiego filmiku. A jeśli już teraz poszukujesz depilatora z technologią światła impulsowego - IPL to koniecznie przejrzyj Ranking najlepszych depilatorów IPL.
Jeśli masz jakiekolwiek pytania to zapraszam do komentowania i do obejrzenia krótkiego filmiku. A jeśli już teraz poszukujesz depilatora z technologią światła impulsowego - IPL to koniecznie przejrzyj Ranking najlepszych depilatorów IPL.
Bardzo się cieszę, że
tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu
lub na FB. Pozdrawiam!
Marzy mi się taki sprzęt ;)
OdpowiedzUsuńDlatego tak się cieszę :) :) :)
UsuńA ja jeszcze w epoce kamienia łupanego, bo do depilacji całe życie używam najzwyklejszej golarki ;)
OdpowiedzUsuńJa też do tej pory walczyłam z maszynkami i depilatorem elektrycznym, ale teraz jestem zadowolona z efektów.
UsuńTo urządzenie marzy mi się odkąd pojawiło się na rynku. Jest to zdecydowanie niższy koszt niż depilacja laserowa w salonie. No o i możemy poszaleć i w cenie 2000 zł pozbyć się owłosienia wszędzie gdzie zbędne a nie tylko na nogach ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie cena początkowo może zwalać z nóg, ale jeżeli rozważamy depilacje w salonie komatycznym, to w przeliczeniu wychodzi taniej i zawsze mamy je pod rękami. Depilacja w domu, dowolnego obszaru albo każdego ;)
Usuńpolowalam ale nie upolowalam:P
OdpowiedzUsuńTo ja z kolei wolę odwiedzić salon kosmetyczny w Krakowie, jeśli chodzi o takie zabiegi. Nie lubię nic robić sama w domu, dlatego myślę, że warto byłoby zerknąć sobie na stronę https://moonlightspa.pl/o-nas/ w celu sprawdzenia świetnego salonu. Byliście już może w tym miejscu?
OdpowiedzUsuńA takie lampy w Krakowie polecacie - https://bercal.pl/ ? Jak to widzicie? Czym można sobie zrobić dużą różnicę? Jakieś pewniaki? Modele, które naprawdę są fajne i klimatyczne?
OdpowiedzUsuńPytanie czy warto to kupić? - jak to się przekłada na wizyty w salonie?
OdpowiedzUsuń