Josep M. Allué, autor gry „Duże i włochate”, zaprasza do szalonej rozgrywki w skojarzenia.
Tytuł: Duże i włochate
Wydawca: Fabryka Kart Trefl- Kraków
Autor : Josep M. Allue
Wiek graczy: 8+
Czas gry: 30 min
Ilość graczy: 4-8 osób
Cena: 45,00 zł
Zawartość pudełka:
- 110 kart
- klepsydra
- 9 drewnianych żetonów
- klepsydra
- 9 drewnianych żetonów
- instrukcja
Rozpoczynając grę w "Duże i włochate" mamy do dyspozycji dwa warianty zabawy. Pierwszy zakłada rozgrywkę z udziałem tzw. sędziego, który odpowiada za wybór kart uczestniczących w aktualnej rozgrywce. Z trzech wylosowanych ze stosu, do gry pozostają tylko dwie, a trzecia zostaje odwrócona. Sędzia mierzy również czas za pomocą klepsydry oraz wybiera najlepsze skojarzenie. Zadaniem graczy jest wymyślenie najtrafniejszych skojarzeń do dwóch wybranych przymiotników. W tym wariancie ostatni gracz jest
zgadującym i ma wytypować uczestnika gry, wybranego przez
sędziego. Osoba nagrodzona przez sędziego otrzymuje dwie odkryte karty, a zgadujący gracz za prawidłowe obstawienie wyniku wzbogaca się o zakrytą kartę.
W drugim wariancie wszyscy grający wybierają najtrafniejsze skojarzenia, którego autor otrzymuje dwie z odkrytych kart. W przypadku remisu karty zostają rozdzielone. W obu przypadkach żetony pozwalają zorganizować wybór zwycięscy tury oraz wskazują sędziego.
My spróbowaliśmy również zagrać z przedszkolakami, nieco zmodyfikowaliśmy zasady, pozbyliśmy się klepsydry oraz żetonów, a zabawa była super. Dzieciaki zaskakiwały skojarzeniami i śmiechu było co nie miara.
Na kartach znajdziemy bardzo różnorodne przymiotniki, znane i rzadziej używane, dzięki czemu gra może wzbogacić język młodszych graczy. Zawsze jednak zestawienia zmuszają nas do fantastycznych, niecodziennych i zaskakujących poszukiwań skojarzeń. Z resztą spróbujcie sami.
Niewątpliwie jest to gra, która pobudzi wyobraźnię i uczy szybkiego kojarzenia. Rozgrywka zapewnia mnóstwo zabawy, śmiechu i doskonale sprawdzi się w czasie imprezowych zabaw. Cała gra zamknięta jest w poręczne pudełko, a w czasie gry potrzebujemy tylko miejsca na klepsydrę, dwie kary i pole z żetonami.
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Gra wydaje się bardzo fajna, ale my jeszcze musimy parę latek na nią zaczekać;)
OdpowiedzUsuńZawsze grę można sprawić sobie, a na dziecko poczeka :)
UsuńBardzo ciekawa gra :)
OdpowiedzUsuńi bardzo zabawna :)
Usuńwydaje się interesująca. nigdy nie słyszałam nawet o tej grze.
OdpowiedzUsuńTo nowość na polskim rynku :)
Usuńciekawa, z pomysłem i... nieduża
OdpowiedzUsuńmoże dołączysz z nią do mojej październikowej "akcji" 'niezła mała'?
zapraszam! http://mamajanka.blogspot.com/2017/10/nieza-maa-gra.html
Tak, oczywiście czytałam i zgłaszamy nasza propozycję :) :)
UsuńMy mamy grę opartą na nieco podobnej zasadzie, tyle że chodzi o kolory :)
OdpowiedzUsuńo chyba muszę zakupić taką :)
OdpowiedzUsuń