Drobne nasiona chia uważane są za jeden z najzdrowszych dodatków spożywczych. Jednak warto wiedzieć o nich więcej.
Szałwia hiszpańska, potoczna nazwa „chia” pochodzi od słowa „chian”, co znaczy „oleisty”. Roślina pochodzi z południowego Meksyku i Gwatemali, a była uprawiana już przez Azteków, zanim Krzysztof Kolumb dopłynął do wybrzeży Ameryki. W Europie pojawiła się dopiero w 2009 roku, gdy Unia Europejska uznała nasiona za produkt spożywczy i pozwoliła na stosowanie ich jako dodatku do chleba (maksymalnie 5% jego całkowitej masy). Dalsza kariera niewielkich nasionek była oszałamiająca, polubili je szczególnie fani zdrowej żywności.
Co za dużo, to nie zdrowo!
Nasiona chia są prawdziwą witaminową petardą. Zawierają spore ilości wapnia, błonnika pokarmowego, kwasów omega-3 i omega-6 oraz witamin A, B1, B3, wapń, fosfor, magnez, żelaz. Dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów spowalniają efekty starzenia, obniżają poziom trójglicerydów i szkodliwego cholesterolu, a także wspomagają walkę z cukrzycą i poprawiają perystaltykę jelit.
Nasiona chia są prawdziwą witaminową petardą. Zawierają spore ilości wapnia, błonnika pokarmowego, kwasów omega-3 i omega-6 oraz witamin A, B1, B3, wapń, fosfor, magnez, żelaz. Dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów spowalniają efekty starzenia, obniżają poziom trójglicerydów i szkodliwego cholesterolu, a także wspomagają walkę z cukrzycą i poprawiają perystaltykę jelit.
Okazuje się jednak, że ta witaminowa bomba może w nadmiernych ilościach wywoływać działanie niepożądane. Nie jest zalecane spożywanie nasion chia przez każdego oraz w dozwolonej ilości. Powinni z nich zrezygnować alergicy, osoby z zaburzeniami trawienia i z chorobami autoimmunologicznymi. Nasiona mogą nasilać działanie leków obniżających ciśnienie, zmniejszyć krzepliwość krwi i zwiększyć ryzyko krwawień oraz zwiększyć aktywność leków kontrolujących poziom cukru we krwi. Olej z nasion chia może mieć działania antynowotworowe w przypadku tkanki gruczołowej piersi, ale zawiera też kwas alfa-linolenowy ALA, który może być problemowy u osób znajdujących się w grupie ryzyka zachorowania na raka prostaty. Należy pamiętać, że nasiona wpływają również na gospodarkę hormonalną i zaburzają gospodarkę estrogenową.
Pudding z nasionami chia z malinami w syropie |
Pudding chia jest pyszny w każdym wydaniu
Z szałwii hiszpańskiej najczęściej przyrządza się dietetyczne, lekkie desery, ale równie popularne są ciasteczka, ciasta i pieczywo z dodatkiem tych nasion. Niewątpliwie dużą zaletą puddingów z chia jest ich łatwość przygotowania oraz możliwość wszechstronnych modyfikacji. Jednym z najpopularniejszych przepisów na wykorzystanie w nasion w deserach jest mleczny pudding. Bazą oczywiście są nasiona, które dodajemy do mleka (krowiego lub roślinnego), jogurtów naturalnych lub wody, soku. Nasiona w połączeniu z płynem pęcznieją i otrzymujemy pyszną przekąskę. Nasiona chia najlepiej zalać mlekiem na wieczór i zostawić na całą noc w lodówce. Pamiętając o dobrym wymieszaniu naszego deseru. Kolejny krok to dodanie ulubionych dodatków i tu możemy zaszaleć.
Pudding z nasionami chia
1 szklanka mleka/ kubeczek 180 ml jogurtu naturalnego
2 łyżki nasion chia,
dodatki - dowolne, sezonowe owoce, płatki, bakalie itp.
łyżeczka miodu
2 łyżki nasion chia,
dodatki - dowolne, sezonowe owoce, płatki, bakalie itp.
łyżeczka miodu
2
łyżeczki nasion zalej mlekiem/jogurtem i intensywnie wymieszaj, a
następnie wstaw do lodówki na kilka godzin np 3-5 lub na całą noc. Po
około 15 minutach wymieszaj swój pudding, ja czasami o tym zapominam i
nic złego się nie dzieje. Następnie dodajemy miód, mieszamy i serwujemy z
ulubionymi dodatkami. Owoce możemy rozgnieść, pokroić lub zblendować na
gładką masę. Nasz pudding możemy umieścić na dole lub górze warstwy
owocowej, posypać bakaliami lub płatkami.
Smacznego!Pudding z nasionami chia z musem brzoskwiniowym |
Pudding z nasionami chia i kiwi |
Pudding z nasionami chia z jogurtem bananowym |
Przekąska do pracy |
A jaki jest Twój ulubiony przepis?
Wszystko wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńHej Kochana ! ;-* Przepraszam że mnie tu ostatnio nie było ;-( Ale brak czasu na wszystko ;(
OdpowiedzUsuńPostaram się nadrobić Twojego i swojego bloga ! :*
a ja jeszcze nie robiłam puddingu z tych nasion ;( aż wstyd :(
kochana widzę ile podróżujesz, to zazdroszczę, a pudding zawsze jeszcze można zrobić :)
UsuńSłoiczki widzę, ale masz może pojemniki próżniowe w swojej kuchni? Korzystasz z takich pojemników? Szukam jakiś opinii na ich temat, ponieważ jakiś czas temu wpadłam na taki produkt tutaj https://seeyoo.pl/ i zastanawiam się, jak często jest on używany przez Was i czy faktycznie pomaga w przechowywaniu jedzenia. Zależy mi na pojemnikach z tego względu, aby jedzenie nie przesiąkało zapachem lodówki oraz raz na jakiś czas chciałabym zabrać jedzenie ze sobą albo zapakować do takiego pojemnika jedzenie dla dzieciaków.
OdpowiedzUsuńja jestem dużą fanką zdrowego odżywiania i takie nasiona chia świetnie sprawdzają się w mojej diecie fleksitariańskiej, czy to do deserków czy na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńPolecam artykuł https://justnature.pl/dieta-fleksitarianska-fleksitarianizm-czyli-dietetyczny-kompromis/
I tak to jest ze wszystkim, na jedno pomaga, na drugie szkodzi. Wniosek? Umiar potrzebny jest we wszystkim:)
OdpowiedzUsuńŁadnie zaprezentowane zdjęcia. Podoba mi się pomysł z kiwi. Nigdy nie próbowałam, a smak może być naprawdę ciekawy.
OdpowiedzUsuń