Kontynuujemy naszą przygodę w ramach Turystycznej Rodzinki i korzystając ze wspaniałego kwietniowego słońca ruszamy na szlak. Przed nami miły, mało wymagający szlak na wiosenne rozruszanie.
Swoją wędrówkę rozpoczynamy na Placu Dietla, wokół którego znajduje się
pijalnia wód mineralnych, Muzeum Uzdrowiskowe oraz Muzeum Pienińskie im.
J. Szalaya. Centralny punkt placu Dietla zajmuje fontanna z
dwudziestolecia międzywojennego z brązu „Kobieta z dzbanem” oraz pomnik
ku pamięci Józefa Dietla.
Szlak początkowo prowadzi drogą pośród zabudowań, by w końcu ostro
skręcić w lewo na nieco stromą drogę leśną. Wzdłuż drogi towarzyszą nam
kolejne stacje drogi krzyżowej, aż dochodzimy do Bryjarki - 679 m
n.p.m. Ostanie przejście prowadzi wąska ścieżką, a następnie kamiennym
podejściem, warto zadbać tam o wzmożone bezpieczeństwo najmłodszych. Na
jej szczycie znajduje się obecnie metalowy krzyż, który zastąpił
drewniany pochodzący z ok.1860 roku. Z Bryjarki możemy
podziwiać panoramę Szczawnicy, Pieniny Małe i Właściwe.
Jeśli nie jesteście w prawionymi turystami, a spędzacie czas w
Szczawnicy, to bardzo polecam tę trasę nie jest szczególnie wymagająca, a
urokliwa i zapewnia przyjemne widoki. Po zdobyciu Bryjarki możecie wrócić ta samą trasą do Szczawnicy lub dalej wędrować.
My po wizycie na szczycie Bryjarki wracamy ścieżką do rozwidlenia i kierujemy się dalej do Schroniska pod Bereśnikiem. Wędrówka o tej porze pozwala na obserwację budzącej się do życia przyrody oraz szybkiej lekcji botaniki dla najmłodszych.
Fiołki |
Stokrotka pospolita i pierwiosnek |
Zawilec gajowy |
Do Bacówka PTTK pod Bereśnikiem dotarliśmy w doskonałych humorach, a wolny czas poświęciliśmy na uzupełnienie książeczki PTTK, przekraski i szachy :)
Bacówka funkcjonuje od 1 lipca 1989 roku i obecnie
oferuje miejsca noclegowe, pyszna kuchnię i świetnym klimat. Wystrój bacówki prócz zabawnych aspektów zapewnia również turyście kilka cennych informacji historyczno - turystycznych.
Nasza wędrówka odbyła się 15 kwietnia 8 osobowym w składzie - nasza pięcioosobowa rodzinka plus babcia, bratanica i wujek. Najmłodszy uczestnik
lat 5, najstarszy 66 lat :) Czas ok. 2,5 h w tempie bardzo spacerowym było dużo czasu na poszukiwanie oznak wiosny.
#turystycznarodzinka
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis
Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz