Miłośniczkom polskich opowieści kryminalnych nie muszę przedstawiać Katarzyny Bondy. Jedna z najpopularniejszych współczesnych autorek ma w swoim dorobku doskonałe dokumenty kryminalne oraz bestsellerowy cykl książek o pracy Huberta Meyera.
Hubert Meyer jest psychologiem i zajmuje się wykonywaniem portretów psychologicznych przestępców. To praca profilera kryminalnego wpływają na prowadzone śledztwa i spina w całość serię składająca się obecnie z 8 tomów opowieści kryminalnych rozgrywających się w dobrze znanych polskich miastach i miasteczkach.
Tytuł: Kobieta w walizce
Autor: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 384
Kategoria: Kryminał
Elegancka walizka w odcieniach błękitu ze złotymi wykończeniami przykuwa uwagę przejeżdżających kierowców.
Ciekawe co skrywa w środku?
Może wypchana jest po brzegi banknotami, a może lepiej do niej nie zaglądać?
Tajemnicza walizka na poboczu niebezpiecznego zakrętu szosy pobliżu Ełku skrywa makabryczną zbrodnię. Poćwiartowane, częściowo spalone, a wcześniej zakopane zwłoki kobiety z charakterystycznym wisiorkiem w kształcie listka. Morderca zrobił wszystko by utrudnić identyfikację i znalezienie ofiary. Jednak w końcu zdecydował się ujawnić swoją makabryczną zbrodnię. Dlaczego? Rozpoczyna się śledztwo, w którym wątki przeplatają się i komplikują do samego końca. Wśród podejrzanych jest barat i rodzinne niesnaski, tajemniczy kochanek, którego nikt nie widziała na oczy, a to tylko skrawek historii.
Śledztwo tym razem nie prowadzi osobiście Meyer, a jego podwładny Grzegorz Kaczmarek. Psycholog Meyer oskarżony jest o fabrykowanie dowodów, śmierć prokuratorki i musi się zmierzyć z własnymi demonami w więziennej celi.
Za mną kolejna irytująca powieść kryminalna z małym ale... Dobrze utkana opowieść z dynamiczną, nieprzewidywalną akcją oraz dużą dozą kłamstw i intryg. Początek zapowiadał się bardzo interesująco, jednak po włączeniu się Meyera w śledztwo przytłoczyła mnie ilości wydarzeń i postaci. Mnóstwo niejasnych poszlak, podejrzanych oraz zagadkowa zbrodnia, która zamiast dążyć do rozwiązania coraz bardziej się komplikuje. Można się pogubić, ale całe szczęście, że ostatecznie autorka twórczo połączyła w całość.
Czy każdą zagadkę można rozwiązać?
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
bardzo zaciekawiła mnie ta książka i zagadka
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki Bondy z serii z Meyerem. Mówią, że są lepsze niż seria z Sasza. Bomba ostatnio dużo wydaje i zdążyłam się pogubić.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta twoja recenzja.
Kasia Dudziak