Poznajcie Pizazz, niezwykłą dziewięciolatkę, która uważa że jej imię jest totalnie żenujące, a jej życie znacząco odbiega od jej oczekiwań. Dziewczynka wychowuje się w rodzinie superbohaterów i można by uważać, że jest wielką szczęściarą. Jednak życie nastolatki bywa ciężkie - szkoła, popularne dziewczyny i misje nie z tej ziemi. Dajcie do tego wkurzającą pelerynę, rodziców zwalających ratowanie świata na twoje barki i pomnóżcie przez wiecznie zadowoloną siostrzyczkę, a otrzymacie superbohaterkę, która pragnie być jak najbardziej zwyczajną dziewczyną.
Bycie superbohaterką to najlepsza rzecz na świecie? Wcale nie!
W pierwszym tomie poznajemy Pizazz oraz jej niesamowitą rodzinę, która przeprowadza się do nowego miasta. Początki nie są łatwe, a skłonność Pizazz do dramatyzowania tylko przyciąga nieoczekiwane zwroty akcji i katastrofy, a wszystko w między czasie wielkich akcji ocalenia świata przed agresorów z kosmosu i nie tylko. W drugiej części dziewczynka będzie miała okazje poznać nową uczennicę, superbohaterkę. Jednak i tym razem nie obejdzie się bez dram, pojedynków i ratowania świata.
Historie są szalone i zabawne, akcja nie zwalnia ani na chwilę i naprawdę trudno przewidzieć, co wydarzy się na kolejnych stronach. Książkę wypełniają dynamiczne ilustracje z elementami komiksowymi. Całość czyta się bardzo dobrze, jednak warto zwrócić uwagę na główną bohaterkę obok, której nie można przejść obojętnie. Muszę przyznam, że polubiłam tę nastolatkę nieustannie marudzącą i wywracającą oczami. Jakby mi kogoś przypominała ... Pizazz może wydawać się nieco niesforna, ale to bardzo mylne wrażenie. Warto wczytać się w jej przemyślenia oraz zwrócić uwagę na ważne przesłania płynące z całej opowieści.
Nowa wystrzałowa i przezabawna seria, autorstwa utalentowanej autorki i ilustratorki Sophy Henn, łącząca elementy powieści ilustrowanej i komiksu.
O przebojowej dziewięciolatce – prawdziwej superbohaterce, która czasem marzy tylko o tym, żeby być… normalna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz