Schronisko PTTK im. Czesława Trybowskiego położone jest w zachodniej części Gorców na wysokości 968 m n.p.m. na rozległej polanie. Zostało zbudowane w 1932 roku, niestety nie przetrwało zawieruchy II wojny światowej, gdyż zostało spalone przez niemieckich żołnierzy. Aktualnie funkcjonujące schronisko zostało oddane dla turystów w 1974 roku, jednak przez ostatnie lata zostało zmodernizowane. Schronisko dysponuje bazą noclegową, domową kuchnią oraz polem namiotowym. W pobliżu schroniska przebiegają szlaki turystyki pieszej, konnej i rowerowej.
Na naszą wędrówkę wybraliśmy najkrótszy szlak zielony zaczynający się w Obidowej. Dla turystów z motoryzowanych znajduje się tam dogodny parking. Początkowo szlak biegnie asfaltową drogą pomiędzy zabudowaniami, a następnie drogą leśną. Wędrówka wąwozem, momentami ze stromymi podejściami, nie sprawiła większych problemów naszej czterolatce. Do schroniska dotarliśmy po około 30 minutach.
Budynek schroniska jest niewielki, ale przestrzeń wokół niego jest bardzo dobrze zagospodarowana - liczne ławki, stoliki, leżaki, huśtawka, boisko, pole namiotowe itp. Można odpocząć, skorzystać z tamtejszej kuchni, a następnie udać się w dalszą wędrówkę lub przenocować. Naszą wycieczkę nieco skomplikowały pogarszające się warunki pogodowe. Przy dobrej pogodzie można stamtąd podziwiać piękne widoki na Tatry oraz Babią Górę. Nam niestety nie było dane, może następnym razem.
Schronisko Stare Wierchy odwiedziliśmy 19 sierpnia w składzie 5 osobowym z najmłodszym czteroletnim uczestnikiem. Pogoda dopisywała tylko w czasie wspinaczki w górę, schodząc do parkingu dopadał nas niewielki deszcz i zejście po śliskich kamykach było utrudnione. Na szczęście obyło się bez większych problemów i do domu dotarliśmy cali i bardzo zadowoleni.
#turystycznarodzinka
Schroniska na naszej trasie wędrówek:
Koliba na Łapsowej Polanie
Schronisko górskie na Turbacz
Stanica Wodna PTTK
Schronisko pod Durbaszką
Schronisko "Pod Bereśnikiem"
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Ach te górskie szlaki....uwielbiam góry :)
OdpowiedzUsuńMy tez :) Pozdrawiamy :)
UsuńNigdy tam nie byłam, ale na większości szczytów nie byłam, wciąż siedzę na tym jednym ;)
OdpowiedzUsuńTwój Szczyt najpiękniejszy, więc się nie dziwię :)
UsuńSzkoda że pogoda niezupełnie Wam dopisała ale pewnie i tak była to fajna wycieczka :-)
OdpowiedzUsuńDodatkowe atrakcje w postaci deszczu w szczególności przypadły małym wędrowcom :)
UsuńA my się właśnie niedługo wybieramy w Gorce z córkami. Myślę że będą zadowolone z wycieczki. Ostatni raz byłam tam jako świeżo upieczona mężatka. Miło będzie wrócić.
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką Beskidów. Nasze córki zaczynały wędrówkę mając 2 lata. Teraz mamy Julke. Zaraz będzie miała roczek. Tez się pali do chodzenia.
OdpowiedzUsuń