Dziecko, czy muszę ci to jeszcze raz powtarzać? - Amy McCready

     Życie przynosi nam wiele codziennych wyzwań. Na niektóre z nich możemy się przygotować, zaplanować i realizować punkt po punkcie. Są też takie, które nas zaskakują i mimo naszych dobrych intencji nie zawsze idą po naszej myśli.
     Rodzicielstwo to wyzwanie, z którym musimy radzić sobie w najlepszy możliwy sposób, bo w dużej mierze od tego zależny przyszłość naszych dzieci. Każde dziecko jest inne, ma odrębne potrzeby i indywidualny charakter, a my jako rodzice musimy sprostać jego wychowaniu. Nie ma złotej recepty na wzorowe wychowanie, jeśli w ogóle takowe istnieje, ale warto poszukiwać różnych rozwiązań, które pomocą nam jak najlepiej poradzić sobie z codziennymi problemami.

Tytuł: Dziecko, czy muszę ci to jeszcze raz powtarzać?  

Podtytuł:  Przełomowy program, dzięki któremu twoje dzieci będą cię 

słuchały bez napominania, przypominania lub krzyczenia

Autor: Amy McCready

Wydawnictwo: Laurum
Data wydania: 2017
Liczba stron: 292
Oprawa: miękka ze skrzydełkami

 Cena: 39,90 zł

Rodzicom na całym świecie, którzy chcą, by wychowywanie było najlepszą pracą, jaką kiedykolwiek mieli. Ich dzieciom, które będą dumne, nazywając ich mamą i tatą.

      Książka Dziecko, czy muszę ci to jeszcze raz powtarzać? podzielona została na 11 rozdziałów, które zawierają treści podparte konkretnymi teoriami psychologicznymi. Autorka przytacza przykłady i metody eliminowania niepożądanych zachowań oraz sposoby nauczenia dzieci pozytywnych zasad postępowania. Fundamentem książki są 24 narzędzia, które pomagają wdrożyć opisywane zasady. W pierwszym rozdziale autorka obala metody, które są jedynie karą, a nie nauką właściwego zachowania. Dowiadujemy się, że stawianie do kąta oraz odliczanie nie przynosi efektów, bo nie pociąga za sobą konkretnych zmian. Dla mnie bardzo ciekawymi i pobudzającym do refleksji był również rozdział drugi, w którym autorka wyjaśnia podstawowe potrzeby emocjonalne dzieci oraz jak brak zaspokojenia poczucia przynależności i znaczenia wpływa na zachowanie naszych pociech. Autorka w prosty sposobów wyjaśnia trzy stany ego i właściwa ich proporcja w wychowaniu przyczynia się do osiągnięcia pozytywnych rezultatów. W kolejnym rozdziale autorka zaprasza nas do Testu osobowości rodzica, dzięki któremu możesz poznać swoje tendencje wychowawcze oraz podpowiada, jak dokonać zmian w sobie by lepiej wychowywać innych. W kolejnych rozdziałach jest mowa o pochwałach, budowaniu wiary, motywowaniu i kontrolowaniu. Jako matka trójki dzieciaków szczególną uwagę poświeciłam na analizę części Rywalizacja wśród rodzeństwa, który otworzył mi oczy na niektóre problemy w relacjach moich pociech. Przykłady z ostatniego rozdziału na stałe wprowadziłam w nasze, życie i widzę ich pozytywne efekty. Ostatni rozdział jest podsumowaniem książki i w łatwy sposób (zestawienia, tabele, konkretne problemy i odnośniki do stron) pozwala na odnalezienie interesujących nas treści.

    Jeżeli jesteś sceptyczny, że jakaś książka może rozwiązać Twoje problemy z dziećmi, to szczególnie polecam lekturę. Oczywiście nie istnieje idealny sposobu, który w jednej chwili rozwiąże każdy problem, ale postęp następuje długofalowo i jest związany ze zmianami rodziców i dzieci. Autorka podkreśla, że najistotniejsza jest konsekwencja w działaniu i wypróbowanie po kolei opisywanych narzędzi. Nie ze wszystkimi metodami się zgadzam, a może po prostu jeszcze nie jestem na nie gotowa, ale są i takie, które wprowadzam w nasze rodzinne życie już teraz. Książkę polecam przyszłym rodzicom, rodzicom niemowlaka, dwulatka, ale i nastolatka. Treści zawarte w książce Amy McCready są różnorodne i każdy znajdzie coś motywującego dla rozwoju swojej rodziny.

Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis Ci się spodobał. 

Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!