Pierwsze opowiadania o przygodach Martynki wydane zostały już w 1953
roku i od tego czasu cieszą się popularnością na całym świecie. Dziś zapraszam do obejrzenia najnowszego wydania zbioru Martynka. Małe historie.
Bardzo lubię obserwować pierwsze rekcje moich dzieci na widok nowych książek. Choć mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce, czasami pierwsze spojrzenie może wywołać wielkie Wow! lub ostrożne zobaczymy-poczytamy. W przypadku najnowszego zbioru opowiadań o Martynce, moja córka zobaczyła tylko ilustracje i stwierdziła to książka dla mnie, dla dziewczynki. Podreptała do swojego pokoju z książką i tyle ją widziałam.
Tytuł: Martynka. Małe historie
Autor: Gilbert Delahay, Marcel Marlier
Tłumaczenie: Wanda Chotomska
Wydawnictwo:
Papilon
Data wydania: 31.10.2018
Liczba stron: 288
Oprawa: twarda
Data wydania: 31.10.2018
Liczba stron: 288
Oprawa: twarda
Cena: 44,90 zł
Klasyczne, urocze ilustracje autorstwa Marcela Marliera bez wątpienia zwrócą uwagę każdego czytelnika. Tak jak z całej książki biją z nich pełen wachlarz dziecięcych emocji. Idealnie tworzą klimat dopełniający opisywane historie Martynki, jej braciszka Alanka i ukochanego pieska Pufeka.
Opowiadania o Martynce idealne nadają się do samodzielnego czytania lub wspólnej lektury z dziećmi przedszkolnymi. Są lekkie, nie za długie, często rymowane, a obok prostego słownictwa czytelnika może poznać wiele nowych i fachowych słów np. primabalerina, lonża, uzda. Lektora może stać się pretekstem do dalszych poszukiwań i zdobywania wiedzy w danym temacie. Większa część opowiadań jest realna, bliska dziecięcemu światu, dzięki czemu mały czytelnik może łatwo się z nimi utożsamić. Martynka wyjeżdża na wycieczkę klasową, bierze udział w warsztatach kulinarnych i uczestniczy w lekcjach baletu, ale również psoci z Jankiem i przeżywa niebezpieczne sytuacje. W książce znajdziemy także historie prosto ze bajkowego snu, pełnego jednorożców i elfów.
Opowiadania o Martynce idealne nadają się do samodzielnego czytania lub wspólnej lektury z dziećmi przedszkolnymi. Są lekkie, nie za długie, często rymowane, a obok prostego słownictwa czytelnika może poznać wiele nowych i fachowych słów np. primabalerina, lonża, uzda. Lektora może stać się pretekstem do dalszych poszukiwań i zdobywania wiedzy w danym temacie. Większa część opowiadań jest realna, bliska dziecięcemu światu, dzięki czemu mały czytelnik może łatwo się z nimi utożsamić. Martynka wyjeżdża na wycieczkę klasową, bierze udział w warsztatach kulinarnych i uczestniczy w lekcjach baletu, ale również psoci z Jankiem i przeżywa niebezpieczne sytuacje. W książce znajdziemy także historie prosto ze bajkowego snu, pełnego jednorożców i elfów.
Ważnym aspektem opowiadań jest edukacja czytelnika. Dziewczynka pomaga słabszym, opiekuje się zwierzętami, uczy się i poznaje świat. Perypetie Martynki bawią, wzruszają, a co najważniejsze mogą skłaniać do wspólnych rozmów z dzieckiem o trudnych sprawach. Warto również wspomnieć, że jest to jedna z tych książek, które ukazują świat pełen przyjaźni oraz pozytywnych relacji rodzinnych. Bardzo cenię takie dziecięce publikacje.
W zbiorze znajdziemy aż 14 opowiadań:
Martynka - kocia mama,
Martynka tańczy,
Martynka w krainie baśni,
Martynka i spotkanie z duchami,
Martynka i braciszek,
Martynka poznaje ptaki,
Martynka u cioci Lusi,
Martynka i króliczek,
Martynka i kucyk,
Martynka i 40 kuchcików,
Martynka i osiołek Wesołek,
Martynka i pies Bohater,
Martynka na biwaku,
Martynka w pociągu.
Martynka - kocia mama,
Martynka tańczy,
Martynka w krainie baśni,
Martynka i spotkanie z duchami,
Martynka i braciszek,
Martynka poznaje ptaki,
Martynka u cioci Lusi,
Martynka i króliczek,
Martynka i kucyk,
Martynka i 40 kuchcików,
Martynka i osiołek Wesołek,
Martynka i pies Bohater,
Martynka na biwaku,
Martynka w pociągu.
Wszystkie miłośniczki Martynki zapraszam również na stronę http://www.martynka.com.pl/, gdzie znajdziecie mnóstwo produktów z ulubioną bohaterką m.in. książki, zbiory opowiadań, książeczki edukacyjne, audiobooki oraz zestawy kreatywne.
Znacie opowiadania o przygodach Martynki?
Bardzo się cieszę, że tu jesteś! Mam nadzieję, że wpis
Ci się spodobał.
Zapraszam do komentowania tu lub na FB. Pozdrawiam!
Mamy 3 książeczki o Martynce. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie będziemy się zabierać za pierwszą naszą Martynkę
OdpowiedzUsuń